Ludowy Klub Sportowy Rokita Kornatka - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  •        

Tabela ligowa

Inna » Liga Okręgowa

Facebook

Ankiety

Kto zasłużył na miano najlepszego piłkarza sezonu?

Statystyki drużyny

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Mecze sparingowe

Najnowsza galeria

Rokita Kornatka - Orzeł Nowa Wieś
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 8 gości

dzisiaj: 63, wczoraj: 132
ogółem: 1 232 971

statystyki szczegółowe

Logowanie

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Odtwarzacz

Aktualności

Derby dla Rokity!

  • autor: DeRossi10, 2011-05-31 23:10

 

Rokita wzięła srogi rewanż na Dziecanovii za ubiegłoroczny finał Pucharu Burmistrza, w którym przegrała 2-1 i dziś w Kornatce rozbiła zespół z Dziekanowic 4-0. Mecz pierwotnie zaplanowany był na 15 maja ale tego dnia rozegranie spotkania uniemożliwiły obfite opady deszczu. Tym razem w Kornatce pogoda dopisała i we wtorkowe popołudnie świeciło słońce.

Podopieczni trenera Manieckiego źle weszli w to spotkanie i na boisku przez pierwszy kwadrans panował spory chaos. W 16 minucie niemrawe dotychczas widowisko rozkręciła bramka dla Rokity. Na zupełnie niesygnalizowany strzał z 19 metrów zdecydował się A.Piwowarczyk i była to świetna decyzja bo piłka wpadła w sam górny róg bramki zaskoczonego bramkarza gości. Po bramce Rokita przejęła inicjatywę i często atakowała bramę przyjezdnych. W 28 minucie napastnicy Rokity znów przeprowadzili dwójkową akcję A.Piwowarczyk dograł do Żuławińskiego a ten ze stoickim spokojem opanował piłkę na klatkę piersiową i z 7 metrów pokonał golkipera Dziekanowic. Pod koniec pierwszej połowy swoje pięć minut mieli zawodnicy gości, którzy kilka razy zagrozili bramce Kornio. Najlepszą okazję do zmniejszenia strat mieli w 43 minucie kiedy na 4 metrze piłkę ładnie zgasił Wojnarowski, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Rokity.

Początek drugiej połowy był wyrównanym, jednak od 55 minuty przycisnęła Dziecanovia i Rokita przez prawie kwadrans zepchnięta została do defensywy. W tym fragmencie gry goście mieli dwie świetne sytuację na kontaktowego gola. Najpierw z 6 metrów głową minimalnie przestrzelił Waligóra a chwilę później sytuację sam na sam z Kornio znów przegrał Wojnarowski. Po okresie wyraźniej dominacji Dziecanovi na 3-0 podwyższyła Rokita. Rzut wolny pośredni z 22 metrów rozegrali między sobą Strama i Miastarz, a ten ostatni w swoim stylu, odpalił torpedę i piłka zatrzepotała w siatce.

Ten gol podciął skrzydła zespołowi z Dziekanowic i Rokita znów przejęła kontrolę nad wydarzeniami. Dwukrotnie przed utratą kolejnych bramek Dziecanovię uratował sędzie dyktując kontrowersyjne spalone. Swoją sytuację jeden na jeden z bramkarzem zmarnował Ścibor. Aż w końcu w 89 minucie urwał się obrońcą rezerwowy Jania, przed samą bramką dogonił go jednak obrońa Stasiak, ale tak niefortunnie interweniował, że przelobował własnego bramkarza i mecz zakończył się wynikiem 4-0.


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [610]
 

autor: ~Aro 2011-06-02 18:21:38

avatar Jeżdzę z Rokitą na kazdy mecz od Clavi gdzie jeszcze nie wygrała a udało sie,nastepnie odwołany mecz derbowy ale w pozniejszym terminie pewnie wygrany.Daleki wyjazd do Swoszowic wiernych kibiców nie odstraszył i tez wygrana po raz pierwszy.Mecz z Opatkowianka to potwierdzenie dobrej passy. Teraz pora na "Orła" cdn


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków: