Inna » Liga Okręgowa |
Mecze sparingowe |
dzisiaj: 53, wczoraj: 88
ogółem: 1 236 273
statystyki szczegółowe
|
Przed sezonem 09/10 w Kornatce mało kto spodziewał się tego, że Rokita będzie w końcowym rozrachunku na piątym miejscu w tabeli. Wynik ten jest z pewnością świetnym osiągnięciem podopiecznych trenera Manieckiego, aczkolwiek biorąc pod uwagę przebieg tych rozgrywek, w drużynie z Kornatki pozostaje duży niedosyt, ponieważ podium było w zasięgu naszego zespołu. O wszystkim zadecydowała zwariowana runda wiosenna.
Na słabszy wynik Rokity w rundzie rewanżowej wpłynęło wiele czynników, a tym głównym była fatalna aura. Pierwszy trening na własnym boisku Rokita odbyła dopiero w drugiej połowie maja, ze względu na zły stan murawy. Z tego samego powodu aż pięć spotkań zostało przełożonych, czego wynikiem był czerwcowy maraton, w którym podopieczni trenera Manieckiego rozegrali pięć meczy ligowych w przeciągu 12 dni.
Ostatnie trzy spotkania były dla Rokity prawdziwą katorgą. Najpierw był kompromitujący remis w meczu na własnym boisku z czerwoną latarnią ligi, na domiar złego przypłacony poważną kontuzją kolana lidera zespołu Stramy, która przyczyniła się do decyzji długoletniego kapitana o przedwczesnym zakończeniu kariery. Następnie przyszedł mecz z Orłem i dotkliwa porażka 3-0 w Myślenicach, choć tego dnia Rokita nie musiała już wstydzić się swojej gry, a wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Na sam koniec do Kornatki na ostatni mecz sezonu przyjechało Tempo Rzeszotary, by dobić kompletnie rozbitą już Rokitę. W prawdzie do przerwy nasz zespół grający w bardzo osłabionym składzie, prezentował się bardzo dobrze i wygrywał 2-1, jednak po zmianie stron wiceliderowi A klasy wystarczyły 3 min by położyć na łopatki grającą w dziesiątkę Rokitę.
Nowy sezon 10/11 jest dla naszego zespołu wielką niewiadomą, z pewnością będzie to dla Rokity najtrudniejszy sezon w A klasie, zwłaszcza że kadra zespołu znacznie się osłabiła. Z powodu kontuzji kolana przygodę z piłką zakończył ulubieniec kibiców z Kornatki – Strama, z niezrozumiałym powodów z gry w zespole zrezygnował także W.Leśniak. W drużynie z Kornatki nie zobaczymy już również Pasionka. Przemeblowaną Rokitę będziemy mogli zobaczyć już 15 sierpnia w meczu z Rudnikiem na inaugurację nowego sezonu.
Będzie dobrze zobaczycie:) mimo osłabien rokitai tak pozostaje bardzo mocna,
dajcie jakies nowe info
w pucharze polski ROKITA- RABA
hehe:) wygracie:D
podobno jest wielkie wzmocnienie??
żuławiński z orła myślenice
kim są ci testowani 1,2...5??
przyjdz ma mecz to zobaczysz, jak sie juz podpisujesz to podpisuj sie kibic-net!
W napadzie jest zawodnik, który na pewno zastąpi Pasionka :)