- autor: maciek.14, 2014-04-28 20:57
-
Złomex zero, Rokita dwa
W niedzielne popołudnie zespół z Kornatki wybrał się do Branic by zmierzyć się z miejscowym Złomexem. Rokita do spotkania z "czerwoną latarnią" ligi przystąpiła osłabiona brakiem pauzujących za kartki Budzowskiego i A. Wyroby. Dla trenera Arkadiusza Wyroby był to pierwszy mecz w którym mógł poprowadzić swój zespół z ławki rezerwowych.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po dziesięciu minutach mogli prowadzić dwa do zera. W piątej minucie znakomitą szansę zmarnował Zegarek a chwilę później strzał z dystansu Braka przeszedł kilka centymetrów obok bramki Kornio. Rokita największe zagrożenie pod bramką gospodarzy stwarzała po stałych fragmentach gry. W szesnastej minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mistarza do piłki dopadł Mikołaj Wyroba niestety jego strzał z ostrego kąta przeszedł tuż obok bramki gospodarzy.
W drugiej części spotkania Rokita przejęła inicjatywę od samego początku. W 55 minucie znakomite podanie od A.Piwowarczyka otrzymał Batko. Młody zawodnik Rokity przegrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem gospodarzy na szczęście piłka trafiła pod nogi Żuławińskiego, który umieścił ją w pustej bramce. Dziesięć minut później z boiska za drugą żółtą kartkę został usunięty pomocnik Złomexu. Rokita grając w przewadze jednego zawodnika przejęła pełną kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Gospodarze skupili się bardziej na podważaniu decyzji sędziego niż na walce o korzystny wynik. Drugą bramkę zespół z Kornatki zdobył w 85 minucie. Piłkę w środku pola przejął kapitan Piwowarczyk odegrał do D.Kani a ten świetnie wypatrzył nadbiegającego Żuławińskiego, który będąc sam na sam z Bartyzelem nie dał mu żadnych szans posyłając piłkę w długi róg bramki.
Kolejne spotkanie Rokita rozegra 4 maja (niedziela) o godzinie 17.00 z Wolnymi Kłaj.
