- autor: DeRossi10, 2012-10-08 11:08
-
Nowy numer kierunkowy do Kornatki 7-1
Sromotnej klęski doznała wczoraj w Branicach Rokita. Podopieczni trenera Manieckiego polegli w spotkaniu z Złomexem aż 7-1. Rokita nie przegrała tak wysoko od bodaj 15 lat. W Branicach zespół z Kornatki zaprezentował się katastrofalnie i mecz równie dobrze mógł się zakończyć wynikiem 15-1.
Niepokonana od czterech spotkań Rokita pojechała do Branic pełne wiary w osiągnięcie korzystnego wyniku. Niestety początek meczu fatalnie ułożył się dla zespołu z Kornatki. Już w pierwszej akcji meczu gospodarze wyszli na prowadzenie, a po upływie 5 minut było już 2-0. Rokita potrzebowała aż pół godziny by otrząsnąć się po dwóch szybkich ciosach. W końcówce pierwszej i na początku drugiej połowy Kornatka przeważała, ale nie udało się strzelić kontaktowej bramki.
Gdy miejscowi podwyższyli w 61 minucie na 3-0, a po chwili z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał A.Kania było po meczu. Do końca spotkania Złomex wręcz bawił się z zdezorganizowaną Rokitą, która myślała już tylko o powrocie do domu i gorącej herbacie.