Ludowy Klub Sportowy Rokita Kornatka - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  •        

Tabela ligowa

Inna » Liga Okręgowa

Facebook

Ankiety

Kto zasłużył na miano najlepszego piłkarza sezonu?

Statystyki drużyny

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Mecze sparingowe

Najnowsza galeria

Rokita Kornatka - Orzeł Nowa Wieś
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 162, wczoraj: 112
ogółem: 1 236 494

statystyki szczegółowe

Logowanie

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Odtwarzacz

Aktualności

Lekcja konsekwencji

  • autor: DeRossi10, 2012-02-19 13:36

Do 65 minuty sobotniego sparingu na boisku Nadwiślany Kraków różnica klas pomiędzy liderem okręgówki Czarnymi Staniątki, a liderem A klasy Rokitą nie była widoczna. Początek spotkania był bardzo zachowawczy zarówno z jednak jak i z drugiej strony. Czarni prowadzili grę, ale dobrze ustawieni podopieczni trenera Manieckiego nie pozwalali sforsować swojej połowy boiska. W pierwszej części spotkania wyżej notowany zespół z Staniątek nie stworzył sobie zbyt wielu sytuacji do strzelenia bramek, jedną z nich jednak wykorzystała. Po bardzo ładnie rozprowadzonej kontrze w 38 minucie Czarni wyszli na prowadzenie. Do przerwy Rokita miała trzy wyborne sytuację do strzelenia gola, ale na bakier było ze skutecznością. 

Po niezłej pierwszej połowie Rokita wyszła na drugą część spotkania bardzo zmotywowana i przez pierwsze 20 minut dominowała na boisku. Wysoki pressing powodował błędy w szeregach Staniątek i przyniósł kilka idealnych sytuacji do odrobienia strat dla Kornatki. Niestety tego dnia piłka nie chciała wpaść do bramki Czarnych. Co nie udało się zawodnikom Rokity, w 64 minucie zrobił za nich bramkarz lidera okręgówki, który tak niefortunnie piąstkował dośrodkowanie, że wrzucił sobie piłkę do własnej bramki i doprowadził tym samym do remisu. Po niespełna minucie było już jednak 2-1, trochę bilarda w środku pola przyniosło Czarnym sytuację sam na sam z Kornio, której nie zmarnowali. Po tym golu gra Rokity praktycznie dobiegła końca, team trenera Manieckiego posypał się jak domek z kart. W końcowej części spotkania rutynowany zespół Czarnych z dużą łatwością wykorzystał słabość rywala i wypunktował bezbronny zespół z Kornatki, aplikując mu jeszcze trzy bramki. Szkoda ostatnich 25 minut tego meczu, ponieważ rzucają cień na 65 minut całkiem niezłej gry Rokity. 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [585]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków: